Nie ma przyjemniejszego uczucia, gdy po zalodzonej i śliskiej drodze jedziemy bezpiecznie, mając założone zimówki i łańcuchy śnieżne, a inni kierowcy dali się zaskoczyć atakiem zimy niczym służby drogowe. Nagły opad śniegu i drogi są zablokowane – a przecież jak widać taka sytuacja może zdarzyć się już w październiku. Jeżeli mamy już opony zimowe – to dobrze, ale zwykle nie zakłada się ich w październiku, bo przychodzą cieplejsze dni i opony szybko się zużyją. Czasami nawet opony zimowe nie dadzą rady – gdy podjazd albo zjazd jest zalodzony.

Jeżeli już postanowiliśmy zmodyfikować nasz samochód i zwiększyć jego moc i moment obrotowy, to stajemy przed dylematem: czy zainstalować nowy program w sterowniku silnika (czyli popularny chip tuning), czy też postawić na dodatkowy zewnętrzny sterownik cyfrowy dopinany do wiązki samochodu (czyli tuning box lub power box).

Każdy, kto chociaż raz zakładał tradycyjne łańcuchy śniegowe na koła, zauważył, że wcale nie jest to proste zadanie, szczególnie gdy auto już utknęło w śniegu czy zaspie, albo na zewnątrz panuje mróz, a auta jadą nam za plecami.

Jeżeli już zacząłeś pracę jako tuner i chip tuning stał się twoją pasją to zapewne często natrafiasz na sytuacje, w których przydało by się wiedzieć więcej. Pomocne bywają zagraniczne fora, ale jak szybko odkryjesz, piszący tam ludzie to albo również początkujący tunerzy, albo prawdziwi mistrzowie, piszący zdawkowo i nie chwalący się zdobytą wiedzą. To logiczne – skoro chip tuning jest doskonałym pomysłem na biznes, to odnoszący sukces niechętnie dzielą się ciężko (i drogo) zdobytą wiedzą.